26 stycznia 2024

rozdział szósty

   ━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━

M I R R A,     K A D Z I D Ł O     I

Z Ł O T O

━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━━

         Powietrze w haremie smakowało miodem i gorzką mirrą.

         Cóż, przynajmniej dobrze, że nie piaskiem — miała go pod dostatkiem we własnej komnacie. I za każdym oknem w pałacu.

         Inni widzą tylko bezmiar piasku, ale wiesz, co ja widzę? Ja widzę bezmiar złota. Złota, którego nie znajdziesz nigdzie indziej.

Szablon stworzony przez Arianę | Technologia Blogger | X X